wtorek, 28 października 2014

Kamienny Demon

Witam !!

W między czasie gdy prezentuje wam tworzenie mostu postanowiłem wrzucić coś jeszcze dla tych których nie interesuje zbytnio jak coś powstaje, a lubią oglądać już efekty końcowe. Prezentowana praca jest ozdobną podstawką pod figurkę. Co mam na myśli mówiąc ozdobną? Model ustawiony na niej nie będzie używany do gry bo podstawka jest za wysoka. Jak tytuł posta wskazuje, podstawka przedstawia demona, którego dusza została uwięziona w kamieniu.  Góra zwieńczona jest gwiazdą chaosu. Cały obelisk ma chyba 7-8 cm wysokości. Niestety nie pamiętam dokładnie bo to jedna z moich starszych prac i wykonałem ją dla kogoś. Ubolewam, bo nie mam kontaktu już z tą osobą i nie wiem jak wygląda pomalowany, przez co nie mogę pokazać wam wyniku końcowego. Bardzo podoba mi się ta rzeźba i zamierzam ją zrobić w duuużo większej skali raz jeszcze. Póki co miłego oglądania !







poniedziałek, 20 października 2014

Most

Witam !

   Jakże tajemnicza nazwa posta nie jest tak tajemnicza jak mogło by się zdawać :). Tak, zrobimy most. Jak obiecywałem tak czynię, będziecie razem ze mną wykonywać ten most post będą aktualizowane dzień góra dwa po tym co zrobiłem. Czemu dzień albo dwa po? Ano niestety brak czasu tego samego dnia. I czemu most? Most chcę zrobić dla siebie i znajomych, będzie to element makiety do gry bitewnej. Na pewno jeszcze nie raz zobaczycie u mnie podobne rzeczy zrobione do gier tego typu .Dobrze zacznijmy !!


  • Forma: do jej wykonania użyłem plasteliny, zresztą widać różne kolory zmieszane ze sobą.


  • Następnie smarujemy formę wazeliną po to aby odlew lepiej wychodził z formy.


  •  Zalewany formę rozrobionym gipsem i czekamy jakieś 20 minut dla pewności od momentu zastygnięcia gipsu. Po tym czasie wyjmujemy odlew. Żeby wyjąc odlew, należy naciąć w kilku miejscach formę i odgiąć ją bo inaczej element nie wyjdzie bez uszkodzenia lub zniszczenia.

                                    



  •  Zalepiamy powstałe nacięcia, smarujemy znowu wazeliną i możemy zalewać drugą część.



  •  Przy wyjmowaniu drugiej części spokojnie zniszczyłem formę bo z niej ulepię kolejną do podłoża. Efekt fajny, zwłaszcza że nie musiałem rzeźbić tych boków z bryły gipsu. Teraz tylko czekamy aż elementy wyschną i i będziemy się zabierać za dół.

ETAP II
  •  Oblepiamy plasteliną most i odlewamy podłoże.

  

  • Odlewanie nie poszło tak gładko jak myślałem i trochę trzeba było się babrać w gipsie :). Chodzi o to że początek i koniec mostu odlały się dobrze bo są płaskie, a z wypukłej wszystko spływało. Spodziewałem się tego także nie było zaskoczenia. Sposób na to był taki że trzeba zaczekać aż gips zacznie tężeć i w miarę szybko go nakładać. Jego stan jest bardziej zwarty, nie rozlewa się i można jeszcze go uformować. Efekt oceńcie sami. Teraz już koniec odlewów i czas na rzeźbienie, skrawanie, równanie i  robienie tak żeby było zacnie. Zapraszam zatem do dalszego śledzenia pracy.





ETAP III

   Pewnie już nie mogliście się doczekać :), albo myśleliście że już was zostawiłem. Nic z tego człeczyny !!. Spokojnie czekałem aż cały gips dobrze wyschnie i będzie dobry do dalszej pracy. Pamiętajcie, jeśli będziecie robić coś podobnego to gips musi być suchy. Mokry nie ma tak zwartej struktury i podczas rzeźbienia mogą odłamywać się duże kawałki co może prowadzić do spartaczenia roboty. No ale to rzeczy. Nie pozostaje nam nic innego jak nanieść szkice tego co chcemy zrobić, tak żeby było nam łatwiej. Ja normalnie tego nie robię więc zrobiłem to tylko częściowo. Jeśli macie jakieś pytania, pytajcie nie wstydźcie się :)


  
    Witam ponownie, trochu czasu minęło człeczyny więc pokazuję postępy naszej pracy. Postanowiłem,że zrobię tą część którą wam naszkicowałem, co by pokazać jak to będzie wyglądało. Po za tym  zrobienie całości trochę zajmie,a nie chciałem zostawiać was na długo z niczym. Pewnie zastanawiacie się co może dużo zająć, ano każdy kamyczek z osobna trzeba wycinać i nadawać mu fakturę i kształt kamienia. Trochu zabawy jest, ale o to nam chodzi, im dokładniej tym lepszy efekt. Miłego oglądania i widzimy się jak skończę kamienie. Bym zapomniał, pierwsze zdjęcia zrobiłem tak by nie było cienia między kamieniami żeby pokazać jak to płasko wygląda,. Na kolejnych ustawiłem most tak by kamienie zaczęły rzucać cień i od razu jest różnica.    

  

Z cieniem



     Rzeźbienie skończone !












    Kolejną rzecz jaką będziemy teraz robić to piasek lub jak kto woli pył, który nagromadził się przy moście, nie musi być to sam pył. Możecie jeśli akurat przyjdzie wam zrobienie czegoś podobnego dodać kamyki z drobną zielenią czy też wyschniętą trawę, wszystko zależy od tego gdzie zechcecie żeby wasz most stał. Na końcach mostu dodajemy podstawki z cienkiego plastiku, na których wykonamy wyżej wymienione dodatki. Wygląda to tak





środa, 15 października 2014

Symbol Kolegium Ametystu

Witam !

W trzeciej odsłonie chciałbym pokazać wam symbol jaki wykonałem na zamówienie. Symbol docelowo ma być na księdze zaklęć, która posłuży jako rekwizyt do gier fabularnych dla podniesienia klimatu gry. Wykonanie księgi zostawił dla siebie zamawiający i jak będzie przez niego skończona postaram się zdobyć zdjęcia i pokazać wam jak wygląda całość (dla zainteresowanych - symbol należy do kolegium ametystu w świecie Warhammer). Wykonany jest z masy polimerowej, a drobne zielone elementy które będą widoczne na zdjęciach z masy green stuff. Nie wiem czy opowiadać wam
o tych masach bo nie każdy może się tym interesować, dlatego jeśli będziecie chcieli się
o nich co nieco dowiedzieć napiszcie w komentarzach i wtedy opiszę je w innym poście (jakie mają właściwości i jak się w nich pracuje). Wyjściową figurą do stworzenia symbolu był okrąg o średnicy 8 cm i raczej w takich wymiarach pozostał. Malowanie również należy do mnie. Miłego oglądania, pozdrawiam!!

    Chciałem w tym poście poruszyć jeszcze jedną sprawę, mianowicie chodzi mi o to jak często możecie spodziewać się nowych prac na moim blogu. Póki co pokazuję wam prace które już wykonałem wcześniej i takie posty myślę że raz na półtora do 2 tygodni powinny się ukazywać. Planuję jednak przeplatać je z aktualnymi projektami, czyli będąc w trakcie jakiegoś projektu stworze posta ze zdjęciami z początku prac i będę go aktualizował najczęściej jak będzie to możliwe żebyście mogli śledzić jak wygląda dana rzeźba na różnych jej etapach. Mam nadzieję że takie założenie się uda i będziecie z niego zadowoleni. Także śledźcie bloga i jeszcze raz miłego oglądania człeczyny!  










czwartek, 2 października 2014

Rękojeść Noża

Witam !

Druga odsłona to rękojeść noża. Z rękojeściami do tego noża bywało różnie, jeśli dobrze pamiętam, ta rękojeść jest czwartą i jak widać ostateczną. Poprzednie zaczynałem robić, ale coś mówiło mi "przestań to naprawdę wygląda źle" no i tak się działo. Niszczyłem niewypały, aż wreszcie trafiłem na to co chciałem. Motyw rzeźbienia jest krasnoludzki (jeśli ktoś będzie ciekawy proszę w google wpisać sobie "Ironbreaker" lub "łamacz żelaza"). Długa jest na 13 cm, szeroka na 2-2,5 cm, a gruba na około 2,5 cm. Pęknięcia lub niedoskonałości drewna widziane na zdjęciach są naturalne. Pęknięcia powstały w procesie schnięcia drewna, jednak moim zdaniem w niczym on nie przeszkadzają, ale to rękojeść dla mnie wiec mogę sobie tak mówić, prawda :) Kolor drewna jest naturalny, to sam środek pnia drzewa owocowego. Jeśli dobrze pamiętam to wiśni. Zrobiłem ja z dwóch kawałków, a środek głowy czy hełmu, jak kto woli jest wklejony. Widać to na zdjęciach warkoczy i tyłu hełmu. Niestety zdjęcia (zwłaszcza wykonane te przeze mnie i z mojego małego aparaciku), są płaskie i nie oddają pełnego wyglądu noża jednak chciałem pokazać wam tą pracę. Bym zapomniał, pewnie zauważyliście, że zdobienia i zagłębienia są ciemne, niestety nie dlatego że chciałem. Kiedy pomalowałem rękojeść lakierem za pierwszym razem okazało się że lakier zrobił się jakiś taki mleczny, a wszystkie zdobienia praktycznie zanikły dlatego na lakier zacząłem nakładać ciemną bejce która ładnie osadziła pigment we wszelkich wgłębieniach, a na to nałożyłem kolejną warstwę lakieru. Miłego oglądania, pozdrawiam !!